powrót
Witold Nowicki
Witold Nowicki
1924 - 2008

Artysta, podróżnik, żołnierz AK, pionier i współtwórca zielonogórskiego środowiska plastycznego, miłośnik kwiatów, człowiek szerokich horyzontów i zainteresowań.

Absolwent Wydziału Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Studiował w pracownia prof. Jana Cybisa, 1946-1951

Uprawiał malarstwo, grafikę artystyczną i reklamową, mozaika, metaloplastykę (miedź, mosiądz)

Był członkiem ZPAP
od 1951 roku

Witold Nowicki
Witold Nowicki
Witold Nowicki
 
Witold Nowicki
Witold Nowicki
Witold Nowicki
 
Witold Nowicki
Witold Nowicki
Witold Nowicki
Witold Nowicki
 
TEKSTY Z KATALOGÓW WYSTAW:

"Witold Nowicki - kolega i przyjaciel - razem zaczynaliśmy przygodę z malarstwem w warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych u prof. Jana Cybisa w roku 1946. Myślę więc, że po pół wieku znajomości jestem wiarygodnym źródłem biograficznym jego poczynań na polu twórczym i nie tylko. Bo działań wszelakich w jego życiu było tyle, że starczyłoby na kilka życiorysów. Okres naszych studiów i pierwsze lata po ich ukończeniu to czasy niewesołe, zarówno z uwagi na ogólną biedę jak i specyficzne cechy ustrojowe. Na rogatą duszę Witka i jego stosunek do rzeczywistości nie miały żadnego wpływu ani dokuczliwe ubóstwo ani nachalna propaganda. Niedostatek traktował ze stoickim spokojem jak zło konieczne, a wobec ideologii najlepszego na świecie ustroju był nieprzemakalny...

Witold nie jest doktrynerem, nie trzyma się kurczowo jakiejś ogólnie przyjętej konwencji. Maluje to, na co aktualnie ma ochotę, wybierając najwłaściwszą formę dla opracowywanego tematu. W kompozycjach figuralnych czy portretach będzie bliżej realizmu, z innymi tematami bywa różnie- od precyzyjnego rysunku po maksymalne uproszczenie - sprowadzenie do znaku, na pogranicze abstrakcji. Jego swoboda stylistyczna jest zjawiskiem dość rzadkim, ale wystarczy tu przytoczyć twórczość Paula Klee. Witek wystawia niechętnie, traktując swoje malowanie jako bardzo intymną prywatność."

Tadeusz Dominik, prof. ASP, z katalogu wystawy 1998

"Witold Nowicki jest artystą o nieujarzmionym duchu, wierny sobie, o trwałych przekonaniach estetycznych. Jest jasnym i czytelnym ogniwem łączącym tradycję ze współczesnością, bez skandalu, daleki od udziwniania i mącicielstwa. Z jego twórczości emanuje ufność do drogi, którą przeszedł. Nie porzucił swojego wczesnego wyboru na rzecz mody czy krótkotrwałego zachwytu dla laboratoryjnych poszukiwań na pograniczu obsceny artystycznej. Pełen niepokoju powraca do swoich dawniejszych prac, poprawkami poszukuje nowych twórczych interpretacji, które nie mogą się spełnić ostatecznie. W tym objawia niekończącą się wolę twórczą. Niedoskonałość może być także urodą, zda się potwierdzać Artysta, który cały czas analizuje otaczające Go wydarzenia. Na gruncie zielonogórskim jest potwierdzeniem związku malarstwa z ontologią zakorzenioną w europejskiej tradycji śródziemnomorskiej."

Dr Jan Muszyński, z katalogu wystawy 2004

"Artysta należy do osobowości ze wszech miar barwnych, nietuzinkowych, trwale wpisanych w pejzaż kulturalny Zielonej Góry. Malarz, podróżnik, miłośnik egzotycznych roślin, człowiek o wielkiej erudycji i umiejętnościach, zawsze gotowy służyć radą i pomocą innym. Przybył tutaj z Warszawy jesienią 1953 roku zachęcony ministerialną akcją tworzenia środowisk twórczych na terenach tzw. Ziem Odzyskanych. Początkowo, kierując się zapewne pasją żeglarską wybrał Giżycko, ale ostatecznie zdecydował się opuścić Mazury i wyjechać na "Dziki Zachód", do Winnego Grodu. I chociaż pierwsze dni pobytu w tym mieście nie nastrajały zbyt entuzjastycznie, to jednak postanowił zostać. Założył tu rodzinę, wybudował dom i posadził drzewa...

Od momentu osiedlenia na Ziemi Lubuskiej większość działań społecznych i artystycznych Witolda Nowickiego miała związek z Zieloną Górą. W znaczący sposób przyczynił się do konsolidacji środowiska plastycznego, był współtwórcą zielonogórskiego okręgu Związku Polskich Artystów Plastyków, oddziału Pracowni Sztuk Plastycznych i Biura Wystaw Artystycznych. Przez szereg lat wraz z przyjaciółmi m.in. Klemem Felchnerowskim, Kazimierzem Rojowskim oraz Marianem Szpakowskim organizował legendarne już dziś wystawy, sympozja i plenery "Złotego Grona". Promowały one znakomicie Zieloną Górę jako jeden z ważniejszych w Polsce ośrodków awangardowej sztuki."

Leszek Kania, z katalogu wystawy 2004


    UDZIAŁ W WYSTAWACH
  • Niechętnie organizował wystawy indywidualne, w ciągu ostatniego pięćdziesięciolecia miał ich kilkanaście, m.in. Impresje śródziemnomorskie 1963, afrykańskie 1964, wystawy jubileuszowe 1998 i 2004.

  • Udział w wielu wystawach zbiorowych, m.in.: wystawie Okręgu ZPAP w Warszawie "Zachęta" 1953, głośnej Ogólnopolskiej Wystawie Młodej Plastyki "Arsenał" w Warszawie 1955, wystawach Plastyki Ziem Nadodrzańskich w Opolu, Wrocławiu i Warszawie 1959-60, wystawach "Złotego Grona" w Zielonej Górze w latach 60-tych i 70-tych, wystawach poplenerowych, salonach jesiennych ogólnopolskich w Zielonej Górze, salonach ogólnopolskich w Warszawie, wystawach w innych miastach Polski i zagranicą m.in. w Niemczech (kilka razy w Cottbus), Jugosławii, Francji, Czechosłowacji, ZSRR i Holandii.
    PROJEKTY I REALIZACJE
  • Konserwacje zabytków (Czerwińsk n. Wisłą, Boguszyce 1951-52)
  • Mozaiki, m.in. w Zielonej Górze, Głogowie i Wschowie
  • Dzieła plastyczne dla statku "Zielona Góra" i "Ziemia Lubuska"
  • Liczne projekty i wykonawstwo malarstwa ściennego
  • Projekty dekoracji miasta, aranżacji wnętrz "Palmiarni", reklam i ekspozycji
    Liczne nagrody, wyróżnienia i odznaczenia.