Agnieszka Kujawa-Bartosik
spełnia się w technice akwareli. Spontanicznie oddaje wizualne wrażenia za pomocą tego trudnego do opanowania medium, medium nie poddającego się korektom, wywołującego efekty przez artystkę do końca nieprzewidywalne.
Ze szczególną wrażliwością na drobiny rzeczywistości, zwykłe farby wodne przekształca w blask, a przejrzystością białego papieru oddaje najczystsze światło promieni słonecznych. Jest obserwatorem, dokumentalistą i wielkim admiratorem natury...
Wczesny realizm jej prac ustąpił miejsca efektom luministycznym i lekkości malowania godnym postawy impresjonisty. Przejawia się ona w spontanicznym kładzeniu plam barwnych, budowaniu cienia przez łamanie bogactwa odmian zieleni intensyfikacją błękitów i fioletów oraz w stosowaniu kontrastu tonów ciepłych i zimnych.
Cały czas poszukuje plastycznych ekwiwalentów obserwowanej rzeczywistości i technika akwarelowa jest jej wielkim sprzymierzeńcem - pozwala na szybkie notowanie wizualnych wrażeń i migawkowe chwytanie ulotnych efektów atmosferycznych. Pióro utrzymywane w bezruchu podmuchem zefiru, Skobel - niemy, zmęczony trwaniem świadek czasu minionego, Brama do ogrodu, która jest już tylko jego wspomnieniem, to niezwykła i bardzo subtelna umiejętność zwracania uwagi widza na czas w wymiarze egzystencjalnym...
Bogata modulacja bieli w rozedrganych podmuchem powietrza promieniach słońca i gra świetlnych refleksów, teatr wieczornego nieba oddający nastrój schyłku dnia, świadczą o niezwykłej wrażliwości kolorystycznej Artystki.
Często asymetryczne kadrowanie obrazu zobaczonego, w którym aktywną rolę odgrywa pusta przestrzeń - płaszczyzna bieli, na którą rzucony jest mocny akcent skobla, kładące się nad lustrem wody drzewo lub diagonalna linia strumienia, przywołują w mojej pamięci estetykę japońską.
Umiejętność trafnego charakteryzowania przyrody w jej naturalnym kształcie i moment skupienia na drobinach życia utrzymany w poetyce szkicu, stanowią główny walor twórczości, w której znakomicie wykorzystuje specyficzne cechy akwarelowego medium - przejrzystość i przenikanie się rozlewnych plam barwnych oraz kolorystyczne i fakturalne jakości papierowego podłoża.
Zasada artystycznego niedopowiedzenia, mistrzostwo w syntetyzowaniu form, w tworzeniu niuansów plam barwnych, gdzie ciężar fioletowego błękitu przechodzi w lekkość różu, aż po biel złamaną (Autoportret), czyni Ją artystką dojrzałą.
Unerwiona tkanka obrazów, to afirmacja istnienia, to mądrość aktu twórczego wobec niezmiennie największej wartości, jaką jest życie. Pani Agnieszka ciągle ciekawa, zanurzona w poszukiwaniach, serwuje nam ze świadomością konesera jego piękno.
Kurator wystawy - dr Iwona Peryt-Gierasimczuk