Witold Stelmachniewicz
(1970) - studia na wydziale Malarstwa ASP w Krakowie. Dyplom z wyróżnieniem w 1996 roku. Od tego samego roku pracownik naukowo-dydaktyczny na tym samym wydziale i uczelni. Od 2011 roku prowadzi Pracownię Rysunku. Od 2013 roku na stanowisku profesora ASP, aktualnie Dziekan Wydziału Malarstwa. Autor kilkunastu wystaw indywidualnych, uczestnik kilkudziesięciu pokazów zbiorowych w kraju i za granicą. Zajmuje sie fotografią, realizacjami video, działaniami w przestrzeni publicznej, jednak głównym obszarem jego aktywności twórczej pozostaje malarstwo.
Od autora:
Komentarz (ang. comment) jest właściwie nieodzownym elementem współczesnego życia. Dzięki mediom informacyjnym i społecznościowym sami komentujemy niemal wszystko, od zdarzeń błahych, prywatnych po spektakularne i globalne. W sztuce także istnieją przykłady odnoszenia się dzieła wobec innego. Rzecz nie w trawestacji, bardziej w sposobie przenikania do kontekstu danego artefaktu, tym sposobem jego swoistego komentowania. Żeby nie dywagować w tym miejscu o historii sztuki dawnej czy najnowszej, zwrócę jedynie uwagę na najbardziej radykalny przykład tego co mam na myśli, czyli "Rysunek De Kooniga wymazany przez Rauschenberga", autorstwa tego drugiego. Od dekady pracuję w oparciu o strategię zawłaszczania obrazu już istniejącego. Niekoniecznie malarskiego, częściej są to powszechnie znane, kanoniczne wręcz fotografie czy motywy z filmów. Każdy poszczególny jest ważny, bo każdy ma swoją własną historię, która skłania mnie do podjęcia aktywności polegającej na dopowiedzeniu (czyt. skomentowaniu) zarówno warstwy wizualnej (poprzez gest malarski) jak i znaczeniowej (poprzez tytuł). Z kolei każda pojedynczość w trakcie wystawy wchodzi w relację z pozostałymi obrazami i tym sposobem tworzą się parafrazując Jean-Luc Godarda "historie o innych historiach". Tytuł bieżącej prezentacji nawiązuje właśnie do tego rodzaju praktyki. Jego angielskie brzmienie (komentowanie – koncypowanie) wydaje się zgrabniejsze, chociaż jest neologizmem. Przedstawię "narracje" nawiązujące do pierwszej awangardy (Duchamp, Malevich), do pre-dadaistów, które spotkam z wizerunkami z fotografii i filmów z tego samego lub mniej więcej przybliżonego okresu.
kurator wystawy – dr Iwona Peryt-Gierasimczuk